Kanał

Nasze sukcesy

SUKCES PROMOCJI AKTYWNEJ TURYSTYKI SZKOLNEJ



Pomysłodawca i współtwórca projektu "Fabryka wycieczek” w gronie laureatów prestiżowego ogólnopolskiego konkursu dla nauczycieli ,,Wartościowa Wycieczka Szkolna”.

Działalność produkcyjna "Fabryki wycieczek” była nakierowana na organizowanie tanich i ciekawych wyjazdów różnymi środkami lokomocji w ciekawe turystycznie miejsca w Polsce. Od wielu lat propagujemy wśród uczniów turystykę rowerową po bliższej i dalszej okolicy naszego regionu, o czym wielokrotnie informowaliśmy również na łamach bychawskiej gazety. Po raz pierwszy nasza aktywność i zaangażowanie w organizację wyjazdów rowerowych została zauważona i doceniona na płaszczyźnie ogólnopolskiej poprzez zaproszenie piszącego te słowa do Warszawy, na uroczystą galę laureatów konkursu dla nauczycieli - ,, Wartościowa Wycieczka Szkolna”. Do konkursu zgłoszony został rajd rowerowy do Józefowa na Roztoczu. Opisywana wycieczka była kolejną zrealizowaną od 2012r., a 4.z kolei nakierowaną na odkrywanie magicznego Roztocza. W dniach 5 -9 czerwca 2017r. finalizowaliśmy realizację projektu edukacyjnego "Ścieżkami Obrońców Ojczyzny Kochanej – Urocze Roztocze”. Logistycznie do tego wyjazdu przygotowywaliśmy się wiele miesięcy wg wspólnie ustalonego harmonogramu. Tak bowiem jest, że wartościowe wycieczki, mające wiele walorów edukacyjnych i jednocześnie atrakcyjne dla uczestników planuje się praktycznie długo, długo przed… Przed wyjazdem odbyło się szereg zajęć edukacyjnych dla młodzieży, często społecznie, poza godzinami pracy i nauki szkolnej. Działania te zmierzały do tego, aby pięciodniowy wyjazd na Roztocze był atrakcyjny, a jednocześnie wnosił wiedzę i doświadczenie. Organizując wycieczkę stawiałem na realizację kompetencji kluczowych, bardzo ważnych dla młodego człowieka przed startem w dorosłe życie. Pozbyłem się jednocześnie metod podawczych nieraz mało przyswajalnych przez uczniów, kojarzonych z lekcją i ławkami szkolnymi. Naszą grupę projektową połączyła wspólna pasja – R O W E R.

Potrafiliśmy działając w kole rowerowym podawać same jego pozytywy:
- jest ekologiczny
- dba o zdrowie i sylwetkę
- jest szybki i wygodny
- buduje poczucie własnej wartości, wiary we własne siły i umiejętności
- jest tanim środkiem transportu.

Podczas 5 dni wyjazdu odkrywaliśmy kolejne jego atuty dotyczące pokładów dobra i szlachetności każdego z nas, rzeźbienia charakterów. Przyjazna atmosfera, charakterystyczna dla naszych wyjazdów, promieniowała szeroko docierając do ludzi dobrej woli, którzy wspierali nasze wysiłki materialnie, intelektualnie i duchowo.

W pierwszej dekadzie czerwca w czasie rajdu przemierzyliśmy w sumie ponad 300 km rowerami, docierając m.in. do ciekawych miejsc w Trzech Parkach: Szczebrzeszyńskim Parku Krajobrazowym, Roztoczańskim Parku Narodowym i Parku Krajobrazowym Puszczy Solskiej. Jeździliśmy rowerami pośród pięknej przyrody doceniając, że jazda na rowerze to wspaniały sport. Przyroda Roztocza zachwyca - doświadczaliśmy jej walorów każdego dnia. Pokonywanie trudnych wzniesień i ciekawych zjazdów wśród roztoczańskich lasów, ścieżka dendrologiczna we Floriance, ostoja konika polskiego, gady i płazy obserwowane w różnej scenerii stały się mimowolnie zieloną szkołą dla każdego z nas - jednych zachwycały swoim bogactwem, innych wręcz szokowały.

W tym roku bazę noclegową znaleźliśmy w Józefowie i to był przysłowiowy strzał w 10. Józefów to nie tylko rowerowa stolica Polski. To także wspaniali, otwarci na turystów ( nimi byliśmy) mieszkańcy. Mieliśmy ogromne szczęście rezerwując miejsca w Schronisku Młodzieżowym przy szkole w Józefowie, którego opiekunem jest p. Adam Momot. Dusza człowiek, spośród wielu zainteresowań mający również pasję rowerową, popartą dyplomem rowerowej turystyki kwalifikowanej. Widząc nasza determinację w poznawaniu Roztocza, nieodpłatnie zabrał nas na szlaki historii. Byliśmy w miejscach, o których uczestnicy wycieczek biur podróży mogą jedynie pomarzyć. I to jest kolejny atut turystyki rowerowej. Mając dobre rowery, po solidnym śniadaniu, wjechaliśmy prowadzeni przez p. Adama i jego koleżankę, p. Agnieszkę – również przewodnika turystyki rowerowej- na szlaki i bezdroża Puszczy Solskiej i roztoczańskich pagórów zdobywając cenne doświadczenie. Wgłębiliśmy się w historię, przemierzając trasę Szlakiem Walk Partyzanckich II wojny światowej. Mijaliśmy miejsca stacjonowania i działalności wielu oddziałów partyzanckich AK, BCh, AL, które walczyły tu latem 1944r. podczas wielkiej niemieckiej operacji "Sturmwind II”. Docieramy do Osuch, gdzie znajduje się największy w Europie cmentarz partyzancki. Spoczywają na nim partyzanci ( ok. 400), którzy polegli w trakcie przebijania się przez pierścień okrążenia. W każdą rocznicę bitwy osuchowskiej odbywają się uroczystości upamiętniające bohaterską śmierć o niepodległą Polskę. W tym roku, dzięki wsparciu p. Andrzeja Czachorowskiego, nauczyciela z Biłgoraja i przewodnika PTTK – zaprzyjaźnionego z nami – również nasza grupa rowerowa wzięła udział w części historycznej odbywającej się w Muzeum Bitwy i na miejscach krwawych walk partyzantów z Niemcami. Była również grochówka wojskowa dla strudzonych i nie tylko… Wszystkie te miejsca oraz zabytki sakralne: sanktuaria, przydrożne kapliczki i krzyże wywarły duże wrażenie na naszej młodzieży. To również wielokulturowość Rzeczypospolitej na przestrzeni wieków, z ciekawą, nieraz trudną historią pogranicza. Taka- zdawałoby się powiedzieć nietypowa lekcja historii ojczystej, bliskiej nam ziemi, a nieraz zapomnianej.

Turyści odwiedzający Roztocze mają sporo możliwości aktywnego spędzania czasu. Ze względu na piękno przyrody i obecność licznych rzek na szczególną uwagę zasługują spływy kajakowe, idealnie łączące sport i rekreację. Drugiego dnia naszego pobytu na Roztoczu, również my porzuciliśmy nasze rowery w stanicy w Obroczy i przesiedliśmy się po wcześniejszym dokładnym instruktarzu na kajaki. Dwie godziny niesamowitych wrażeń spływu na kajakach dostarczyło ogromnej satysfakcji i na długo zapewne pozostanie w pamięci wielu.

Nasz wyjazd rowerowy zakładał wypoczynek w ruchu. Aktywność ruchowa to przecież jeden z filarów zdrowia. Były rowery, kajaki, piesze spacery. Dodatkowo uczestnicy rajdu pokonywali pod czujnym okiem instruktora, ściankę wspinaczkową o wysokości 7 m, zlokalizowaną nieopodal schroniska i korzystali z napowietrznej siłowni, będącej w lepszym stanie od podobnej w Bychawie. Poznawaliśmy Józefów (kamieniołomy, punkty widokowe, cmentarz żydowski, synagogę, wspaniały rynek miejski, itd.). Zwiedziliśmy również zalew w Józefowie i Stawy Echo w Zwierzyńcu, korzystając z uroków plażowania.

Myliłby się ten, kto przypuszczałby, że wieczory to czas wolny w schronisku. Do godziny 11, przez trzy wieczory siedzieliśmy przy ognisku, piekąc kiełbaski, śpiewając, uczestnicząc również w warsztatach. Przy ognisku odbywały się warsztaty prowadzone metodami aktywizującymi dotyczące orientacji zawodowej, wyboru ścieżki kariery zawodowej, kompetencji społecznych czy dotyczących Zjednoczonej Europy. Odwiedzali nas zaproszeni goście z WUP w Zamościu i Fundacji Nowy Staw w Lublinie. Rozmawialiśmy o kierunkach drogi edukacyjnej, wyborze zawodu, kompetencjach miękkich, naszym miejscu w Europie i perspektywach młodych ludzi. Konkursy, gry edukacyjne, guizy tylko motywowały nas do aktywności. Nikt z rowerzystów nie sądził, że zawartość jego torby podróżnej powiększy się o ciekawe nagrody i gadżety. W tym miejscu wielkie podziękowania dla dyrektorów obu instytucji za miłe niespodzianki i ciekawe warsztaty.

Na koniec uczestnicy projektu edukacyjnego ścieżkami OBROŃCÓW OJCZYZNY KOCHANEJ – UROCZE ROZTOCZE pragną podziękować wszystkim tym, dzięki którym wyjazd był atrakcyjny turystycznie, edukacyjnie i ekonomicznie. Również tym, dzięki którym był bezpieczny. Przede wszystkim jednak rodzicom, za to, że nam – opiekunom koła rowerowego zaufali i wysłali swoje dzieci na niełatwe przecież, ale atrakcyjne wyjazdy.

Dzięki pracy, zaangażowaniu nauczycieli, wielu innych osób i instytucji współpracujących atrakcje turystyczne i krajoznawcze wyjazdów koła rowerowego na Roztocze ( jednodniowego do Czernięcina i Radecznicy oraz 5. dniowego na Roztocze Środkowe) były doświadczeniem, które na długo pozostanie w pamięci młodych bychawskich cyklistów. Puentą niech staną się słowa jednej z uczestniczek wyprawy rowerowej, która w swoim sprawozdaniu napisała … "Moim osobistym zdaniem, a także zdaniem zdecydowanej większości uczestników wycieczka była bardzo udana. Uważam, że jest to świetna forma wypoczynku, gdyż spędziliśmy go: interesująco, aktywnie, miło w dobrych humorach i w naprawdę ciepłej atmosferze."

Zmęczenie, trud i pot składamy w darze partyzantom – mijanym na ścieżkach pamięci – Obrońcom Ojczyzny Kochanej.